Najlepszy czas na kobiecy erotyzm

Naukowcy też się nad tym zastanawiali i doszli do wniosku na podstawie wieloletnich i naprawdę solidnych badań, że czas największych możliwości erotycznych kobiety to czas między 35-50 rokiem życia, apogeum przypada na czas tuż po czterdziestce i dotyczy to zdecydowanej większości kobiet.

To jest ta dobra wiadomość. Zła jest taka, że dokładnie wtedy, kiedy kobiety rozkwitają, to potrzeby ich partnerów - jeśli są ich rówieśnikami - zaczynają się zmniejszać. I to dość gwałtownie, choć nie wszyscy panowie od razu to zauważają i - zwłaszcza na początku - mogą to przypisywać zmęczeniu pracą, pewnemu wypaleniu zawodowemu, które często pojawia się w tym wieku.

Tak czy siak, męskie libido spada - kobiece rośnie. I nic dziwnego: kobiety odchowały dzieci, więc obowiązków w domu mają mniej, a jeśli udało im się zachować radość życia i zainteresowanie seksem, to mają szansę przeżyć najbardziej owocny okres w swoim życiu właśnie pod tym względem. Wiedzą, czego chcą, są świadome swojej kobiecości, osiągają szczyt swoich możliwości erotycznych - i chcą seksu...

To czas, kiedy w wielu związkach następuje kryzys właśnie z tego powodu. Dotąd to on inicjował seks, to on organizował cały entourage - a teraz okazuje się, że motorem napędowym staje się ona... Nie wszyscy mężczyźni są w stanie się przestawić, wielu traktuje to jako dotkliwy cios w ich samczą ambicję, zwłaszcza jeśli nie są w stanie sprostać wymaganiom rozkwitającej partnerki. No cóż, to prawda, gdyby dobierano ludzi w pary pod względem poziomu libido to idealnie pasowaliby do siebie kobieta po czterdziestce i dwudziestolatek...

Takie związki zresztą nie są wcale takie rzadkie jak się wydaje i naprawdę korzystne dla obu stron. Ona czuje się dopieszczona i zaspokojona, bo on może się kochać tyle razy, ile ona sobie życzy. On może się wiele, naprawdę wiele od niej nauczyć: ona znacznie więcej wie o seksie, jest nie tylko doświadczona, ale też bardziej cierpliwa i opanowana niż partnerki w jego wieku. Potrafi więc sprawić, że on czuje się przy niej kochankiem doskonałym. I z czasem może się takim stać..

Układ korzystny jest dla obu stron także z tego powodu, że rzadko kiedy trwa długo. Nie chodzi tu tylko o wiek - po prostu oboje są na różnych etapach rozwoju i czego innego oczekują od życia. Ale jeśli będą umieli wykorzystać swój czas, to jej pozostaną piękne wspomnienia, a jemu - bogate doświadczenie w sprawianiu kobietom przyjemności. Musicie przyznać, że i jedno, i drugie jest sporo warte.