bezwstydnik

Prywatne lekcje... masturbacji

To był wieczór. Mojego chłopaka nie było w domu i wiedziałam, że wróci późno. Moje ręce same odnalazły drogę do łechtaczki...

Odwiedzin: 14605

Gdy tylko wróciłam z pracy jakoś tak naszła mnie ochota na jedną z moich ulubionych książek erotycznych. Było ciemno i cicho, mój chłopak Adrian poszedł na lekcję angielskiego i wiedziałam, że wróci późno. zapaliłam sobie małą lampkę, włączyłam ulubioną muzykę i zaczęłam czytać. Doszłam do mojej ulubionej sceny, kiedy bohaterowie  onanizują się patrząc sobie w oczy. Jakież to było podniecające! Sam opis rozgrzewał mnie do czerwoności, a muzyka tylko mnie jeszcze podkręcała...


Moje palce jakoś tak same z siebie odnalazły drogę do łechtaczki. Delikatnie rozchylając gęstwinę włosów sięgnęły do uśpionej jeszcze róży, gładząc ją i pieszcząc.  Zdjęłam bieliznę, żeby mi nie przeszkadzała i jedną ręką pieściłam swoje wargi sromowe, drugą zajęłam się brodawkami piersi. Wyobrażałam sobie, że to ja siedzę naprzeciwko tego szalenie seksownego bruneta i to mój widok doprowadza go do tego, że wyjmuje swój korzeń i patrząc mi prosto w oczy zaczyna się nasturbować - a ja podniecona do granic możliwości powtarzam jego ruchy zapamiętale trąc łechtaczkę i oboje równocześnie dochodzimy...



Fot. sxc.hu


Zatraciłam się w świecie swoich fantazji i zupełnie straciłam poczucie czasu pieszcząc się bez opamiętania tak, że w ogóle nie słyszałam, jak wrócił Adrian. Wbiegł szybko do sypialni przekonany, sądząc po odgłosach, jakie słyszał, że jestem z jakimś facetem i ostro się rżniemy.


Gdy zobaczył mnie siedzacą nago z rozłożonymi nogami i zanurzoną między nimi ręką, a przede mną książkę, nie potrzebował wiele czasu, żeby zrozumieć, co się dzieje. Oczy mu zabłysły, natychmiast zrzucił z siebie ubranie i usiadł naprzeciwko mnie, ale w odległości jakiegoś metra.

- Pieść się dalej - powiedział tym niesamowicie erotycznym głosem, który mnie zawsze podniecał, gdy się kochaliśmy. - Ale teraz patrz na mnie.


I ujął w rękę swoją ogromną kolumnę, która jeszcze bez jego zabiegów dwukrotnie zwiększyła swoją objętość. Adrian delikatnie, jakby od niechcenia przesuwał ręką z góry w dół, odciągając napletek i sprawiając, że jego penis stawał się coraz większy. Ale w ogóle nie patrzył na niego - patrzył mi prosto w oczy i dosłownie widziałam, jak narasta w nim podniecenie. Nigdy nie sądziłam, że patrzenie sobie w oczy może być aż tak erotyczne...


Adrian oddychał coraz szybciej, jego oczy płonęły, ja płonęłam również. Sięgnęłam ręką  do jego penisa, ale odtrącił ją, śmiejąc się łobuzersko.

- O nie, kochanie, dziś się kochamy tak jak w twojej książce - szepnął.

Spróbowałam ponownie, wysuwając lubieżnie koniuszek języka spomiędzy warg, by go przekonać, ale był twardy. A ja jak zahipnotyzowana patrzyłam, jak jego ręka przesuwa się wzdłuż lśniącej i ogromnej już kolumny i tak bardzo pragnęłam ją mieć w sobie...!


Adrian zamknął oczy i zaczął jęczeć, wiedziałam, że wkrótce będzie szczytował. Ale myśl, że wytryśnie beze mnie i nie we mnie, była ponad moje siły. Wstałam zanim się zorientował i gwałtownie nadziałam się moją spragnioną cipką na jego ogromnego ptaka. A później przylgnęłam do niego z całej siły unosząc się i opadając na nim i czując te rozkoszne uderzenia jego kolumny wielkiej jak chyba nigdy dotąd. Nagle poczułam, że zbliża się orgazm. Adrian gwąłtownie przyspieszył i już nie mogłam opanowac krzyku rozkoszy. Krzyczałam cały czas aż skończył we mnie i razem osiągnęliśmy niebo...


Od tej pory bawimy się w to regularnie w każdy poniedziałek, gdy tylko Adrian wychodzi na lekcję angielskiego...

elka


Komentarze
Ilość komentarzy: 0
Zaloguj się aby skomentować
Brak komentarzy!
hotzpod
Wystawa prac  erotyzm-oczami-kobiet.

Wystawa prac erotyzm-oczami-kobiet.

<

Od 20.10. do 20.12 2010 w ekskluzywnych alejkach City Park Residence można oglądać wystawę najlepszych fotografii przysłanych na konkurs “Erotyzm Oczami Kobiet”

BS Bohemia Sekt

BS Bohemia Sekt

<

Sponsor wernisażu - producent wysokiej jakości win musujących Bohemia Sekt oraz spokojnych - Habánské sklepy, Chateau Bzenec, Vino Mikulov oraz Winnica Pavlov.

Treści prezentowane na tej stronie
są przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Oświadczam, że ukończyłem 18 lat.